LOKALIZACJA: Małopolska. Powiat Myślenicki.

Aktualności

środa, 15 maja 2019

Historia i pamięć - Gmina Myślenice zaopiekuje się Kopcem Piłsudskiego

Mieszkańcy Osieczan i Myślenic, młodzież, działacze ze stowarzyszenia Nasze Osieczany i innych organizacji lokalnych oraz władze samorządowe i pasjonaci historii w niedzielę 12 maja uczcili pamięć jednego z największych Ojców naszej niepodległości uroczystością na kopcu Marszałka Józefa Piłsudskiego w 84. rocznicę jego śmierci.

W trakcie uroczystości, miało miejsce ważne wydarzenie – Marian Frosztęga, na którego działce znajduje się kopiec, postanowił przekazać ją gminie. Ten wspaniały gest pozwoli na efektywniejszą dbałość o lokalny zabytek i jednocześnie na jego większą promocję. Nie sposób pominąć postaci Stanisława Gubały, społecznego kustosza kopca, wielkiego pasjonata i lokalnego działacza, który jako spadkobierca tradycji, dokończył dzieła zgodnie z wizją budowniczych. Jak sam powiedział, w ciągu tych trzydziestu lat zostawił na kopcu wiele swojej pracy i potu. To dzięki niemu kopiec jest zadbany, prowadzą na niego schodki zabezpieczone barierką, on również wykonuje bieżące prace konserwatorskie obiektu. Stanisław Gubała o kopcu, jego historii i historii Osieczan wie wszystko, a co najważniejsze – bardzo chętnie dzieli się tą wiedzą ze wszystkimi zainteresowanymi, prowadząc niezwykłe lekcje historii.

Wszystko, co w tym dniu wydarzyło się wokół kopca, nie było by możliwe bez zaangażowania władz lokalnych, których dbałość o pamięć i historię pozwoliło na podjęcie stosownych działań. Jak wiadomo, przykład idzie z góry, a w tym przypadku jest on nad wyraz dobry i kształcący i daje zielone światło do działania dla lokalnych inicjatyw, stowarzyszeń i działaczy.

Historia lokalna jest bowiem najważniejszym elementem historii ogólnej. Budujemy ją my sami, nasi bliscy w rodzinach i lokalnych społecznościach. I właśnie dlatego tak niezmiernie ważna jest dbałość o naszą historię, tradycję. Jak powiedział Marszałek Józef Piłsudski „Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości”.

Nie jest wykluczone, że właśnie te słowa przyświecały mieszkańcom Osieczan, którzy w 1936 roku własnymi siłami zaczęli sypać kopiec pamięci Marszałka Józefa Piłsudskiego. Inicjatorami był Związek Młodzieży Wiejskiej. W to szczytne dzieło najbardziej zaangażowani byli trzej bracia Batkowie. Wzorem dla nich były krakowskie kopce Tadeusza Kościuszki i Niepodległości, później przemianowany na kopiec Józefa Piłsudskiego. Poderwali do działania lokalną społeczność, namówili też swoją matkę na przekazanie działki pod budowę kopca. Prace trwały trzy lata, i zostały przerwane wybuchem wojny w 1939 roku. Kopiec przechodził różne koleje losu, zawsze jednak był obiektem dumy i wyrazem hołdu dla Marszałka.

Osieczański kopiec jest swojego rodzaju ewenementem, przykładem doskonałej integracji lokalnego środowiska i skuteczności działania społecznego grupki pasjonatów dbających o historię lokalną.

Pisząc o Osieczanach i mieszkańcach tej miejscowości, koniecznie należy przypomnieć postać Jana Dunin-Brzezińskiego, ostatniego dziedzica Osieczan, człowieka niezwykłego. Żołnierz, uczestnik dwóch wojen oraz wojny polsko–bolszewickiej, bohater otoczony chwałą również na Węgrzech. Był dziedzicem Osieczan, ale i burmistrzem Myślenic, inicjatorem i wykonawcą wielu działań społecznych mających służyć lokalnej społeczności. Jego postawa i przykład znajdowała i nadal znajduje odbicie w działaniach mieszkańców miejscowości. To jego duch, obok ducha Marszałka, unosił się w niedzielę12 maja nad osieczeńskim kopcem.

Po niedzielnych uroczystościach w Osieczanach śmiało można powiedzieć, że Marszałek Józef Piłsudski i Rotmistrz Jan Dunin-Brzeziński są dumni ze swoich podkomendnych.

Źródło: Gazeta Myślenicka (Marek Stoszek)